Światowej klasy sprzęt we wrocławskim szpitalu ocalił ludzkie życie!

Uniwersytecki Szpital Kliniczny im. Jana Mikulicza-Radeckiego we Wrocławiu po raz pierwszy w Polsce użył nowoczesnego urządzenia CARL, ratując życie 58-letniej pacjentki w stanie krytycznym. Ta innowacyjna technologia, dostępna dotychczas jedynie w wybranych placówkach na świecie, jest przełomem w leczeniu pacjentów z nagłym zatrzymaniem krążenia.

Do dramatycznych wydarzeń doszło w pierwszych dniach stycznia we Wrocławiu. 58-letnia kobieta, znaleziona przez zespół ratownictwa medycznego, była wycieńczona i znajdowała się w stanie głębokiej hipotermii. Podczas transportu doznała zatrzymania krążenia.

Zespół ratownictwa medycznego natychmiast rozpoczął resuscytację krążeniowo-oddechową, którą prowadził nieprzerwanie przez 70 minut. Ponad godzinna walka o życie pacjentki była o tyle utrudniona, że w stanie hipotermii defibrylacja oraz podawanie leków nie są w pełni skutecznymi metodami leczenia. 

Zespół medyczny wrocławskiego szpitala prowadzony przez profesora Wiktora Kuliczkowskiego zdecydował się po raz pierwszy zastosować system CARL do resuscytacji w warunkach krążenia pozaustrojowego. Pacjentka, po przyjedzie do szpitala, została podłączona do urządzenia, w chwili podłączenia temperatura wewnętrzna ciała kobiety wynosiła zaledwie 23,7⁰C.

Po godzinie terapii z wykorzystaniem CARL’a, temperatura ciała pacjentki zaczęła się stabilizować, natomiast już kolejnego dnia, 58-latka została odłączona od urządzenia i rozintubowana oraz pozostawała na oddziale intensywnej terapii w stanie dobrym. Co najważniejsze, nie stwierdzono u niej żadnych powikłań neurologicznych, co – zważywszy na okoliczności i czas resuscytacji – jest ogromnym sukcesem medycznym – wyjaśnia dr Krzysztof Ulbrych z firmy RescuLine będącej promotorem technologii CARL na polskim rynku medycznym.

Warto podkreślić, że skala ubytku neurologicznego po resuscytacji oceniana jest za pomocą pięciostopniowej skali CPC. CPC 1 oznacza brak lub minimalną niepełnosprawność neurologiczną, CPC 2 obejmuje niewielką niepełnosprawność neurologiczną, CPC 3 jest stopniem określającym ciężką niepełnosprawność neurologiczną, a więc niemożność samodzielnego wykonywania wielu codziennych czynności. CPC 4 to trwały stan wegetatywny, natomiast CPC 5 oznacza śmierć mózgu. Celem terapii CARL jest osiągnięcie jak najwyższego wyniku CPC.

Spodziewamy się, że dzięki CARL mamy możliwość poprawić wyniki leczenia przedszpitalnych zatrzymań krążenia. Jesteśmy dumni, że wrocławski szpital może zaoferować pacjentom dostęp do tak zaawansowanych technologii – ratując ich zdrowie i życie. Wraz z zespołem profesora Kuliczkowskiego jesteśmy podekscytowani tym sukcesem – mówi dr K. Ulbrych i dodaje: technologia CARL to prawdziwy przełom w prowadzeniu resuscytacji – przesuwa jej dotychczasowe granice poprzez zwiększenie szans na przeżycie w niezmienionym stanie neurologicznym poprzez zindywidualizowaną i ukierunkowaną resuscytację.

Urządzenie CARL firmy Resuscitec to dowód na to, jak nowoczesna technologia może zmieniać oblicze medycyny i ratować życie nawet w najtrudniejszych warunkach. Wrocławski szpital jest pionierem wykorzystania innowacyjnego rozwiązania w Polsce, a jego osiągnięcia otwierają drzwi do szerszego zastosowania tej technologii w innych placówkach.

System CARL jest zaawansowanym urządzeniem ECMO, które wyznacza zupełnie nowe standardy resuscytacji. Rozwiązanie stosowane jest obecnie w około czterdziestu ośrodkach europejskich, a wyniki są bardzo obiecujące. Pacjenci, u których udało się przywrócić własną czynność serca, w około 40% przypadków zachowali również świadomość. Jak to możliwe? Przede wszystkim dlatego, że system CARL ukierunkowany jest – poza zabezpieczeniem czynności układu krążenia – również na resuscytację OUN (ośrodkowego układu nerwowego).

CARL podnosi efektywność resuscytacji na wyższy poziom. Technologia i terapia CARL ukierunkowane są na zwalczanie skutków urazu niedokrwienno-reperfuzyjnego towarzyszącego resuscytacji. Systemy w nim zastosowane zwiększają skuteczność interwencji ratunkowych, co bezpośrednio zwiększa szansę na przeżycie, a jednocześnie minimalizowanie są powikłania neurologiczne. Jest to niewątpliwie kolejny – przełomowy – krok w rozwoju ECPR.

System CARL

Wyszukaj produkt